Przez dłuższy czas panowało przekonanie, że jedynym sensownym rozwiązaniem są okna z tworzyw sztucznych, ale w dzisiejszych czasach jest to już przede wszystkim kwestia gustu. Jednoznacznej odpowiedzi nie da się na tak postawione pytanie podać, ale możliwe jest wyjaśnienie niektórych kwestii.
Cały czas pokutuje chociażby przekonanie, że okna plastikowe są lepsze, ponieważ przypominają nam się raczej nieciekawe oka z czasów PRL. Obecnie jednak oba typy okien posiadają praktycznie takie same szyby i okucia, przez co ich parametry akustyczne i termiczne są zbliżone. Co ciekawe, wytrzymałość ram drewnianych jest nawet lepsza od ram z tworzyw sztucznych.
W kwestii stosowania wentylacji grawitacyjnej nie ma większego znaczenia, czy wykorzystywane będą okna plastikowe lub drewniane, ponieważ oba typy mogą mieć szczelność dopasowaną do właśnie takiego rozwiązania. Chodzi tutaj przede wszystkim o współczynnik infiltracji, który według przepisów powinien wynosić 0,3. Sprzedawca powinien być w stanie nas poinformować, czy dane okno spełnia ten warunek. Należy podkreślać, że współczynnik infiltracji jest właściwością okna i nie chodzi tutaj o możliwość jego uchylenia, odpowiedniego ustawienia klamki. Po uchyleniu okna tracimy wszystkie właściwości akustyczne i względem izolacji termicznej, ponieważ one podawane są dla zamkniętego okna.
Okna drewniane
Największą wadą okien drewnianych jest konieczność prowadzenia ich regularnej konserwacji. Chodzi o stosowanie lakierów i farb. Wykorzystywane obecnie rodzaje tych produktów są odporne na parę, co nie oznacza jednak, że są niezniszczalne. Trzeba zetrzeć papierem ściernym ich wierzchnia warstwę i nałożyć nową.
Oddychanie okien drewnianych to swoisty mit, który trudno jest wyśledzić. Mówiąc prościej, kiedy producenci okien drewnianych mówią o oddychaniu takich okien, nie wiadomo w zasadzie, co mają na myśli. Okna drewniane są impregnowane, więc nie przepuszczają ani pary, Anie powietrza. Stare okna drewniane ich też nie przepuszczały/ co najwyżej może chodzić o to, że lakiery i farby na takich oknach są odporne na działanie czynników atmosferycznych i się nie łuszczą.
Okna plastikowe
W znakomitej większości przypadków okna plastikowe są zimniejsze od okien drewnianych, o czy decyduje plastikowa rama wypełniona metalową wkładką. Trzeba mieć jednak na uwadze to, że izolacyjność okna i izolacyjność szyby to dwa zupełnie różne wskaźniki, które w dodatku mogą się naprawdę mocno różnić w mniejszych oknach, gdzie szyba stanowi mniejszy odsetek powierzchni.
Kolory okien
Warto jest również pomyśleć o kolorze naszych okien. Im ciemniejsze okna, tym szybciej i mocniej będą się one nagrzewały pod wpływem promieni słonecznych. Okna plastikowe są tutaj bardziej wrażliwe na odkształcanie się pod wpływem działania promieni słonecznych, a ich wersje brązowe będą odkształcały się zdecydowanie najbardziej. Kiedy będziemy się decydować na zamontowanie ciemnych okien plastikowych, musimy być na to przygotowani poprzez posiadanie większej szczeliny przy oknie, a nawet poprzez wykonanie odpowiedniej dylatacji.
Najbardziej na temperaturę narażone są okna po południowej stronie budynku. Zastosowanie w tym miejscu okien drewnianych na pewno jest jakimś rozwiązaniem, ale nie jest to rozwiązanie idealne, ponieważ ciemne okna drewniane na mocno nasłonecznionych ścianach wymagają intensywnej pracy przy ich odnawianiu. Ich powłoka szybko się niszczy.
Wszystkie powyższe informacje wskazują, że okna plastikowe różnią się pomiędzy sobą, ale nie jest tak, że jeden z tych typów jest zdecydowanie lepszym rozwiązaniem od drugiego.
Komentarze (0)